sobota, 1 lutego 2020

Opowieść Sylwii

Jak trafiłaś na moją książkę? Czy poleciła Ci ją koleżanka, czy może wydarzyło się coś tak niezwykłego, jak w przypadku Sylwii? Przeczytaj jej opowieść i powiedz mi, czy to nie dziwne*?

"Od kilku lat czułam silną potrzebę poznania samej siebie i otaczającego mnie świata.
W moim życiu od zawsze działy się niesamowite rzeczy, czasami tak magiczne że aż nierealne. Czułam w sercu, że nie należę do tego świata i z biegiem czasu dostawałam coraz więcej znaków, które uświadamiały mnie że tak właśnie jest. Przebywając w Azji kilka miesięcy i zgłębiając tamtejszą kulturę, dostałam w końcu odpowiedź na nurtujące mnie pytanie: kim jestem? Gdy usłyszałam, że we wszechświecie istnieją Anioły, dotarła do mnie prawda. Po powrocie do Polski potrzebowałam oderwania się na chwilę od wszystkiego. Pewnego dnia wstałam i kupiłam bilet na Hel. Spakowałam jedzenie, wodę i poezje Tadeusza Przerwy-Tetmajera. Przechadzając się po mieście zauważyłam targ książek i od razu ruszyłam w jego stronę. Wybór książek był całkiem spory, a ja czułam że znalazłam się tu nie przez przypadek.
Nagle zrobiło mi się bardzo gorąco i mój wzrok padł na "Ósme Niebo".
Okładka była piękna i hipnotyzująca, a ja czułam że właśnie takiej książki szukałam.
Znalazłam ciche miejsce na plaży i przeniosłam się w świat Łucji i anielskich przygód. Nim się zorientowałam był już wieczór, a książka przeczytana od deski do deski. Poczułam, że nie jestem sama i że takich "światełek" jak ja jest więcej. Cudowna książka!" - Sylwia Halogen (zdjęcie również Sylwii)



*Pisząc powieść wrzuciłam tam fragment wiersza Przerwy-Tetmajera...Sama nie wiem czemu, wydawało mi się to głupie, ale napisałam to i teraz pisze do mnie Sylwia, która szukając książki Przerwy-Tetmajera, natrafiła na moją powieść/ <3 No takie zbiegi okoliczności to ja uwielbiam :D