środa, 16 maja 2018

Znakomita recenzja od Pośredniczki Książek!

Odkąd przeczytałam „Ósme niebo”, byłam bardzo ciekawa tego, jak autorka poradzi sobie z kontynuacją swojego, obfitującego w nietypowe pomysły na fabułę, dzieła. Czy udało jej się zapanować nad powstałym chaosem, przy zachowaniu interesujących mnie wątków?

Łucja już wie, że nie jest zwykłą dziewczyną. Wie również, że jej niesamowicie seksowny chłopak jest upadłym archaniołem, a ona sama ma przeprowadzić jego i jemu podobnych na drugą stronę, zanim nastąpi koniec świata. Problem polega jednak na tym, że nikt nie wie, jak to się robi. Pozostaje więc metoda prób i błędów. Dodatkowo jej związek przeżywa teraz trudne chwile, ponieważ to wielkie uczucie, którym darzyła Mikaela nie zgasło zupełnie, a Adam okazuje się mieć zniewalającą przyjaciółkę, która nienawidzi Łucji.

W drugim tomie autorka postawiła na zawirowania w związku naszych bohaterów. Większość akcji toczy się wokół uczuć Łucji, która sama nie jest pewna tego, co czuje do swoich panów. To mnie trochę dezorientowało, ponieważ nigdy nie wiedziałam, czego mam się po niej spodziewać, jej wahania nastrojów, również mi w tym nie pomagały. Akcji jest naprawdę dość sporo, wciąż coś się dzieje. Podobnie jak w poprzednim tomie, czytając powieść Łucji Wilewskiej, trzeba się mocno skupić, żeby nadążać na fabułą, która jest bardzo złożona. Dlatego nie polecam poznawania tej serii od drugiego tomu. 

Nasi bohaterowie nie są już tymi samymi osobami, które zdążyliśmy poznać w pierwszym tomie. Adam wydaje się stonowany, wyciszony i nieco nudny, za to Łucja w swoim nowym życiu rozkwita i szuka nowych wrażeń. Jak te zmiany odbiją się na ich niegdyś niemal idealnym związku. Czy fakt, że Adam jest upadłym archaniołem szaleńczo w niej zakochanym, wystarczy Łucji? A może będzie szukała wrażeń gdzieś indziej?

Nie da się nie zauważyć, że autorka poskromiła swoje niesamowite pomysły i udało jej się stworzyć ciekawą fabułę, która nie przytłacza czytelnika swoim bogactwem barw. Drugi tom serii czyta się o wiele łatwiej od pierwszego. Lepiej poznajemy również bohaterów, nie tylko głównych, ale i pobocznych. Pojawia się również kilka, nowych, bardzo ciekawych postaci.


Zaskakująca i nieprzewidywalna, a przy tym niesamowicie uczuciowa powieść Łucji Wilewskiej z pewnością podbije niejedno serce. Ta kontynuacja nie tylko całkowicie zaspokoiła moje czytelnicze oczekiwania, ale i rozbudziła apetyt na większą dawkę twórczości autorki.


Link do recenzji: http://www.posredniczka-ksiazek.pl/2018/05/ucja-wilewska-po-drugiej-stronie-nieba.html

Dziekuje !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz